Tupcio Chrupcio jest dużą myszką, ale... nie chce iść do przedszkola. Może dlatego, że nie wie, jak wesoło i ciekawie można się tam bawić? Czy Tupcio Chrupcio zrozumie, jak fajnie być przedszkolakiem? Posłuchajcie?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Cztery kobiety, cztery pory roku, cztery historie: Liliana z Nadziei, Bogusia z Pogodnej, Ewa z Poziomki i Danusia z Wiśniowego Dworku powracają w nastrojowych opowiadaniach na kartach niezwykłej książki okraszonej tradycyjnymi przepisami na aromatyczne potrawy.
W gotowaniu i goszczeniu przyjaciół jest magia. Przytulna kuchnia, obiad gotujący sie na ogniu, parujący kubek herbaty tworzą magiczną więź przyjaźni, dzięki której wybaczamy raniące słowa, przyszłe krzywdy i wypłakane łzy.
Ta książka jest po to, żeby w trudach życia dojrzeć migające światełko szczęścia. Bo ono nieustannie się w nas tli, musimy je tylko odnaleźć.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przyjaciółka z młodości to dziesięć niezwykłych, hipnotyzujących czytelnika opowiadań o tym, co dla każdego z nas najważniejsze, ale i najbardziej tajemnicze: o miłości, tęsknocie, umieraniu, przypadkach rządzących naszym życiem... Prawdziwa literacka uczta dla wielbicieli magii słowa i niezapomnianych wrażeń.
Słońce świeci wszystkim tytuł zbioru opowiadań Moniki Szwai to także hasło, którym pisarka kierowała się, tworząc swoje kolejne powieści. Świat wymaga od nas powagi i determinacji, ale nie wolno zapominać, że tym, co daje nam siłę do życia, jest uśmiech i optymizm - a te z pewnością każdy odnajdzie w niniejszym tomie.
W książkach Moniki Szwai świat przedstawiony jest światem prawdziwym, światem zwyczajnych ludzi. Główni bohaterowie są wymyśleni, a akcja jest fikcyjna, ale - na obraz i podobieństwo rzeczywistości naszej codziennej. Ponieważ zaś nasza rzeczywistość potrafi być niesłychanie barwna i interesująca - perypetie "wymyślonych i składaków" również takie bywają, często z porządną domieszką prawdziwego romantyzmu.
Niektórzy lubią opowiadania krótkie, inni długie, więc ułożyłem tę książkę tak żeby wyszło siedem na siedem. Wymieszałem opowieści nowojorskie z PRL-owskimi. Poza tytułowym opowiadaniem wszystkie były kiedyś w jakimś zbiorze wydrukowane, ale niektóre kilkadziesiąt lat temu. Ból gardła na dwóch, Nowy taniec La ba da czy Wizyta to moje zupełne początki. Przeczytałem je niedawno i bardzo mi się podobały. - Może nie mam racji, ale wolałbym ją mieć - jak powiedział jeden producent z Paramountu, odrzucając mi scenariusz.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Spotkałam go tamtego lata na jednej z greckich wysp, wśród szumu morskich fal, zapachu tymianku i radosnego gwaru tawern...
Rybak z greckiej wyspy Dziennikarka Charlotte Clare spędza urlop na małej greckiej wyspie. Po trudnym rozwodzie szuka samotności i spokoju. Codziennie z tarasu obserwuje morze i pracę przystojnego rybaka. Postanawia napisać artykuł o nim i jego prostym zajęciu, o życiu bez stresu i pośpiechu. Gdy jej gospodyni zabiera ją wieczorem do tawerny, Charlotte po raz pierwszy od dawna czuje radość, słysząc grecką muzykę i patrząc na tańczących mężczyzn. Wśród nich jest rybak z jej plaży. Wspólny taniec rozpoczyna ich znajomość. Od tej chwili spędzają ze sobą coraz więcej czasu. Charlotte jest coraz bardziej zafascynowana Iannisem, ale niepokoi ją, że on nie mówi nic o sobie i trzyma ją na dystans...
W cieniu i w słońcu Kim jest nieznośny pacjent, który odprawia kolejne pielęgniarki i zniechęca do siebie wszystkich? Kristian Koumantaros, grecki biznesmen, przeżył wielką tragedię. W wypadku stracił wzrok i czucie w nogach. Przykuty do fotela odciął się od świata i zamknął w swojej rezydencji. Z kapryśnym pacjentem postanawia zmierzyć się szefowa agencji pielęgniarek, Elizabeth Hatchet. Jej upór i arogancja oraz nieufność Kristiana sprawią, że rehabilitacja przybierze nieoczekiwany obrót.
Odnaleźć dom Ianthe nosi greckie imię i ma piękne kruczoczarne włosy. Całe życie spędziła w Anglii, ale zawsze czuła, że jest inna. Kiedy dowiaduje się, że została adoptowana, przyjeżdża do Grecji, szukając swoich korzeni i prawdziwej tożsamości. Już pierwszego wieczoru, spacerując krętymi uliczkami, czuje, że znalazła się we właściwym miejscu. W malutkiej galerii poznaje Lysandra, greckiego fotografa. To on zaprosi ją na przyjęcie, które odmieni jej życie...
Trochę większy poniedziałek - na każdy dzień tygodnia, na każdy miesiąc, na każdą porę i pogodę. Książka, po którą warto sięgnąć, kiedy jest dobrze, kiedy jest źle i tak po prostu, bez okazji, by poczuć, że życie jest piękne, ale wcale nie takie oczywiste, jak by się mogło zdawać.
W opowieściach Katarzyny Grocholi codzienność pełna jest zaskakujących zdarzeń i barwnych postaci, przyjaźni, miłości, małych i wielkich tęsknot. Autorka z typowym dla siebie wdziękiem i humorem podpatruje świat i ludzi, podsuwa recepty na szczęscie i leki na chandrę i całe zło, pokazuje, że świat utkany jest z magicznych chwil, a piękno znajduje się na wyciągnięcie ręki.
"Trudne słówka" to książka, która ma dwóch głównych bohaterów (zbiorowych): rodzinę Miziołków i trudne słówka. Do każdego opowiadania (rozgrywającego się w sympatycznym stadle Miziołków), przedstawiającego kolejne słówko, dodane są 3 zagadki z przykładowym wykorzystaniem danego słowa (która z nich prezentuje prawdziwe jego znaczenie?). Na marginesie załączone są także króciutkie definicje danego słówka. "Rodzina Miziołków kolekcjonuje słówka. Im trudniejsze, tym lepsze. Miziołek żongluje słówkami. Kaszydło je rozgryza. Mamiszon obraca na języku. Tata, zwany Papiszonem, sypie słówkami jak z rękawa. Tylko Mały Potwór ma kłopot ze słówkami i ciągle je przekręca. Fajnie jest palnąć znienacka takim słówkiem, żeby rodzinie kapcie spadły z wrażenia: Kaszydło mówi: purysta! Miziołek blednie i szepcze: hipokryzjaź. Kaszydło nie daje za wygraną i wrzeszczy: efemeryda! Na to wchodzi mama i podbija stawkę mówiąc: pasjonat. Kaszydło wścieka się, czerwienieje i przebija: awangarda! Patrzy z nadzieją na Miziołka, który kończy rozgrywkę potwornie trudnym słówkiem: atawizm! Taka to szurnięta rodzina!".Joanna Olech
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Niebo zagubione. Niebo odnalezione. Dla wszystkich. A głównie dla tych, którym wydaje się, że świat się kończy, podczas gdy on się dopiero zaczyna.
Zagubione niebo to historie nowe i odnalezione, które gubiły się na łamach prawie zapomnianych już dzisiaj gazet. Wreszcie ułożyły się w całość - w opowieść o różnych porach roku w życiu każdej i każdego z nas, w piękną opowieść.
Pierwsze miłosne uniesienia i rozczarowania, zachwyty nad życiem i bolesne porażki. Długie i krótkie związki, miłość do utraty tchu, cierpienie po rozstaniu. Zdolność wybaczania, umiejętność zapominania. A my marzymy i nie tracimy wiary. Lepiej bowiem mieć wspaniałą przyszłość niż wspaniałą przeszłość, pamiętać, że zguba jest darem - szansą na odnalezienie czegoś lepszego.